niedziela, 26 czerwca 2016

Zakończenie roku 2015/16 - 25.06.2016


W sobotę, mimo żaru lejącego się z nieba i meczu reprezentacji Polski i Szwajcarii w telewizji, nasza gromada  wraz z rodzicami spotkała się w Parku Wolności, by wspólnie zakończyć kolejny rok. Obowiązkowo powitaliśmy się, tak jak na każdej zbiórce, po czym zapląsaliśmy "Rycerza konnego". Rodzice już od początku zbiórki mogli cofnąć się parę lat wstecz - do czasów dzieciństwa i razem z zuchami pląsać i bawić się podczas różnych konkurencji na punktach. Wszystkie 3 grupy otrzymały swoje karty patrolowe i ruszyły...

1. Wyścigi rzędów z historyjką - grupy podzielono na dwa rzędy, w każdym z nich osoby dostały swoją własną rolę, która pojawiała się w czytanej historii. Gdy dane hasło - rola padło w historii wyznaczone osoby ścigały się do dh. Ani i z powrotem. Historia dotyczyła oczywiście meczu Polska-Szwajcaria. Zuchy przed rozpoczęciem miały szansę namalowania biało-czerwonej flagi na buzi.



2. Zbijak


3. Prawo Zucha z chustą animacyjną, grupy wyrzucały piłkę wysoko poza chustę, by zdobyć punkty Prawa Zucha. Po zebraniu wszystkich, każde Prawo lądowało na innym kolorze chusty. Osoby w kole po kolei wymieniały różne punkty, a osoby trzymające dane prawo (kolor) wymieniały się pod chustą.


4. Rzucanie balonami z wodą w parach rodzic-zuch!!!
5. Pląsy "Konie" i "Ugi-Bugi"


6. Chodzenie po linie - nawet rodzie próbowali








 

7. Twister - zadaniem rodziców było przeprowadzenie zucha po polach twistera tak, by dotknął przy okazji pól specjalnych


8. Zabawy z chustą animacyjną - cukierek, czyli zakręcanie zucha w środku chusty i rekin, który porywa pod chustę jedną osobę, wtedy reszta musi zgadnąć kogo brakuje.


9. Odszyfrowywanie haseł zaznaczonych na Znaczku Zucha, które po rozwiązaniu przedstawiały znaczenie poszczególnych elementów Znaczka.


10. Pląsy "Watanczu" i "Zorro"


Na zakończenie części zabawowej wspólnie zagraliśmy w czołgi, ale takie nietypowe, bo zamiast skakać na plecy czołgu-rodzica, musieliśmy się do nich przytulać.

 



Na zakończenie odbył się apel, na którym każdy zuch został nagrodzony dyplomem ze specjalną dedykacją oraz małym co nieco. Ale najważniejsze tytuły u nas to:
Wilczy Zuch
Wilcza Zuchenka
Wilczy Szóstkowy
Wilcza Szóstka
I te zuchy zostały na koniec wyróżnione specjalnym upominkiem, za niesamowite zaangażowanie, przychodzenie prawie na każdą zbiórkę i imprezę zuchową oraz zapał i chęć do pracy.



NAJLEPSZA "WILCZA" SZÓSTKA NASZEJ GROMADY


Po małej sesji zdjęciowej, gdy aparat na szczęście się nie wywrócił, zrobiliśmy sobie wspólne zdjęcie, by uwiecznić ten fantastyczny dzień i większość pobiegła na ostatnie meczowe chwile, czyli karne.



czwartek, 23 czerwca 2016

Biwak zuchowy - 17-19.06.2016

W dniach 17-19 czerwca nasza gromada razem z 8 innymi wybrała się do Małecza, by wspólnie zakończyć rok zuchowy 2015/16. Pojechało nas łącznie 18 osób. W piątek zaraz po przyjeździe rozlokowaliśmy się w domkach 9 i 10, zjedliśmy pyszną kolację i wybraliśmy się na apel rozpoczynający cały ZJAZD BAJEK, bo w taką tematykę przenieśliśmy się na te 3 dni. Apel to oczywiście okazja do pośmiania, kiedy drużynowi meldują swoje gromady. Wieczorem odbył się bal u księżniczki, która pod koniec została niepostrzeżenie schwytana i porwana przez smoka! Dostaliśmy wtedy pierwszy kawałek mapy w drodze do odnalezienia księżniczki.




Posiłki jemy oczywiście duże i jak najbardziej kolorowe! A po - sprzątamy!

 


W sobotę otrzymaliśmy kawałki mapy wykonując dużo zadań. Rozpoczęliśmy od mini turnieju rycerskiego, gdzie zuchy mogły poćwiczyć umiejętności godne każdego rycerza i króla! Zuchy i kadra zmierzyły się w: strącaniu kręgli, strzelaniu z łuku, turlaniu opon, zmoczeniu pingwina, przenoszeniu wody małą łyżeczką, torze przeszkód, skokach w workach.

 



 







Po ciszy poobiedniej ruszyliśmy na grę terenową, podczas której poznaliśmy problemy postaci z bajek. Pomogliśmy kotu w butach odnaleźć list, Kopciuszkowi wybrać buty, Stoliczkowi nakryć się w kolorowe serwetki, Dratewce zwinąć kłębek, Jasiowi i Małgosi uśpić kołysanką wiedźmę, poszkodowanemu Kapturkowi zabandażować nogę.




Po grze odbył się quiz bajkowy.

Na zakończenie dnia na ognisku każda gromada przedstawiła swoją wersję bajek. Wilczęta pokazały Czerwonego Kapturka w nieco nowszej wersji. Co by było gdyby Kapturek został zuchem...



Niedziela przywitała nas konkursem plastycznym. Na wielkim kartonie musieliśmy namalować królewnę wszystkimi dostępnymi materiałami. Potem na kartce przyczepionej do pleców naszej druhny Ani malowaliśmy fantazyjne obrazki mazakiem na kiju. Wtedy otrzymaliśmy ostatni fragment mapy i szybko odnaleźliśmy zaginioną w piątek księżniczkę! 

W KAŻDEJ WOLNEJ CHWILI kiedy nie byliśmy na zajęciach graliśmy w kluchę! Kiedy zabrakło nam piłki, graliśmy nawet papierem toaletowym! Kreatywny zuch z każdej rzeczy potrafi wyczarować to, co nam potrzebne! 

Na zakończenie biwaku odbył się apel podsumowujący, gromady prężnie działające w naszym hufcu otrzymały tytuł "Gromady na 6", a każdy zuch który wziął udział w biwaku otrzymał sprawność "Przyjaciel bajek". Dodatkowo nasza gromada dostała wielkie pudło niespodzianek plastycznych!





A tutaj zdjęcie wszystkich gromad obecnych na biwaku i zdjęcie samej kadry!


W autokarze przed spaniem, niektórzy znaleźli jeszcze resztki energii na zabawę!

 

W niedzielę w naszej gromadzie odbyła się bardzo ważna uroczystość! Chwilę przed pobudką zuchy ubrane w mundury wyruszyły, by razem z naszą wilczą zuchenką świętować Obietnicę Zuchową! Jest to ważna chwila w życiu zuchowym, bo od tego momentu zuch staje się pełnoprawnym członkiem ZHP i zobowiązany jest do przestrzegania Prawa Zucha i świecenia przykładem!



GRATULUJEMY ZDOBYCIA ZNACZKA ZUCHA!!!