piątek, 25 listopada 2016

Skoczny świat Kangurka - 22.11.2016

Na naszej zbiórce przenieśliśmy się w świat Kangurka, czyli tam gdzie najważniejszy jest sport i aktywność fizyczna. Rozpoczęliśmy od fragmentu bajki, w którym dh. Magda przedstawiła nam głównego bohatera. A potem w kole przypomnieliśmy sobie zasady fair play.


Zawsze należy pamiętać o rozgrzewce przed zajęciami sportowymi, więc i my o tym pomyśleliśmy.


Rozpoczęliśmy turniej szóstek, zmierzyliśmy się w 4 konkurencjach:
- torze przeszkód
- wyścigu konnym mieszkańców Stumilowego Lasu
- kręglach i zagadkach o mieszkańcach Stumilowego Lasu
- wyścigu rzędów z historyjką


W szóstkach bawiliśmy się też w projektantów mody i tworzyliśmy kolekcję sportową dla Tygryska, Kłapouchego i Prosiaczka.



Rozpoczęliśmy też 3 zadanie z konkursu Hufca - układaliśmy makaron w formie Znaczka Zucha. Efekty będzie można zobaczyć za tydzień!

A już za tydzień OSTATNIA ZBIÓRKA Z CYKLU KUBUŚ PUCHATEK! I oczywiście ANDRZEJKI!

wtorek, 15 listopada 2016

Co nam dziś zgotował Królik? - 15.11.2016

Kolejnym gościem naszych zbiórek był Królik. 
Tradycyjnie rozpoczęliśmy od przeczytania fragmentu książki, natomiast zuchy musiały odgadnąć o kim mowa. Odkryliśmy też, że nasz bohater uwielbia gotować i to o tym będzie zbiórka.

Na początku udało nam się rozwiązać rebus, którego hasłem było: "Warzywa i owoce". Następnie w kole zagraliśmy w "Owocki". Zuchy otrzymały nazwę swojego owocu i gdy osoba w kole podała odpowiednią nazwa, zuchy danego owocu zamieniały się miejscem. Potem zagraliśmy w drugą wersję "Owocków", w której wywołane owoce przesiadały się o jedno miejsce w lewo i blokowały inne owoce.


Podczas kolejnego zadania podzieliliśmy się na szóstki, każda otrzymała kilka gazetek z różnorodnymi produktami spożywczymi. Zadaniem szóstek było stworzenie menu na cały dzień, wycinając produkty z gazetek. Dodatkowo nasze zuchy musiały wymienić jakie witaminy zawierają ich posiłki. Pomogły w tym niezawodne karteczki zawieszone na korytarzu.





A oto nasze menu:




Po dobrze wykonanym zadaniu zagraliśmy w berka chorego. Tytułowy berek, z braku witamin, chorował na ból ręki, oka czy brzucha - łapiąc kolejne osoby przekazywał zarazki, a każda złapana osoba także trzymała się za "bolące miejsce".

Zakończenie było nadzwyczaj słodkie! Druhna Ania przygotowała dla nas pyszne gofry, które w szóstkach zdobiliśmy żelkami, bitą śmietaną, cukrem pudrem, kremem czekoladowym. Jednak musieliśmy wykazać się cierpliwością, bo gofry zjedliśmy dopiero po Kręgu Rady i Wilczku.


Miło nam przekazać, że w Kręgu Rady po raz pierwszy w tym roku rozdane zostały próby na sprawności! Aż 11! Życzymy sukcesów! 

środa, 9 listopada 2016

Straszymy strachy Prosiaczka - 08.11.2016

Na naszej kolejnej zbiórce z cyklu KUBUŚ PUCHATEK odwiedził nas malutki bohater Kubusia - PROSIACZEK, który znany jest z tego, że boi się wielu rzeczy, jednak zawsze odznacza się odwagą i pokonuje strach.


 


Druhna Ania rozpoczęła od przeczytania fragmentu książki o Kubusiu Puchatku, a zuchy miały zgadnąć o kim jest kawałek i dlaczego bohater tak się boi różnych rzeczy.
Na tablicy zawisły postacie różnych strachów Prosiaczka.


Podzieleni na szóstki rysowaliśmy przeciwieństwa tych strachów, tak, by Prosiaczek szybko przestał się ich bać. Wróżki zamiast czarownicy albo czarownice w stroju klauna, lato zamiast zimy, pszczoły, motyle, psy zamiast pająków i Kubuś zamiast ducha.






Następnie zagraliśmy w zabawę, w której trójki tworzyły domek z Prosiaczkiem w środku. Na dany znak Prosiaczki szukały nowych domków albo domki szukały nowych Prosiaczków.





Kolejnym strachem Prosiaczka okazało się zimno, a wraz z nią najzimniejsza pora roku - zima. Podzieleni na 2 grupy stworzyliśmy górkę papierowych kulek i przerzucaliśmy kulki na połowę przeciwnika. Wygrywała grupa, która miała na swoim polu mniej śniegu.



Druhna Ania przypomniała nam o konkursie, który realizujemy od poprzedniej zbiórki, a jest to hufcowy nurt programowy REKORD. Co pewien czas gromada otrzymuje zadanie stworzenia czegoś najbardziej niesamowitego, największego, najdokładniejszego, .... (pierwsze zadanie polegało na najładniejszym wystemplowaniu nazwy szóstki). 
Z kulek wspólnie zbudowaliśmy ogromny trójkąt, bo w drugim zadaniu chodziło o ułożenie największej i najdokładniejszej kopii plakietki sprawności. Szóstki wylosowały swoje własne rysunki ze sprawnością, którą miały ułożyć w środku trójkąta. Każda miała swoje 5 minut w środku, żeby stworzyć dzieło.

Sprawności naszych szóstek osiągnęły prawie 6,5m! Jest to na pewno niesamowity wynik jak na sprawność zuchową.

 



W międzyczasie szóstki wykonywały zadanie międzyzbiórkowe. Ci, który przypomnieli sobie, co oznaczają symbole Znaczka Zucha mieli ułatwione zadanie. A było nim stworzenie historyjki o Prosiaczku, w której użyte będą słowa: zuch, ZHP, słońce, radość, niebo, pogoda ducha, orzeł, odwaga. Nagrodzimy szóstki na następnej zbiórce żetonami do słoiczków!

W Kręgu Rady opowiadaliśmy o naszych własnych strachach i chwaliliśmy się, jeśli udało nam się je pokonać. Stempelki i widzimy się za tydzień!