środa, 31 października 2018

"W krainie hejnalisty"- 31.10.18

Na dzisiejszej zbiórce poznaliśmy kolejną legendę związaną z historią naszego kraju. Musieliśmy na początku odgadnąć co związanego ze sobą mają cztery obrazki.

Gdy już zrozumieliśmy, że te obrazki mówią o hejnale z Wieży Mariackiej, musieliśmy poznać historię czemu jedna wieża jest wyższa od drugiej. Musieliśmy wykonać kilka zadań zanim druhna odsłoniła nam jej części. Pierwszym zadaniem było znalezienie swojej wieży do wynajęcia.
Zanim poznaliśmy drugą część musieliśmy rozpoznać czy pamiętamy imiona naszych kolegów i koleżanek.
Podczas trzeciego zadania musieliśmy wytężyć swój słuch. Po odgłosach, które wydobywała druga osoba musieliśmy do niej dotrzeć z związanymi oczami i uważając na porozrzucane kamienie. 
Ostatnim naszym zadaniem było nasłuchiwanie dźwięków hejnalisty. Musieliśmy odpowiedź, z której strony on gra.
Gdy już wykonaliśmy wszystkie zadania i poznaliśmy całą historię Wieży Mariackiej, stworzyliśmy krótkie przedstawienie.

sobota, 20 października 2018

Szlakiem żeglarza Sindbada - złazik zuchowy

W ten weekend wzięliśmy udział w rajdzie dla wszystkich Pabianickich zuchów. Wraz z Łowcami Przygód obudziliśmy Sindbada. Pomogliśmy śpiącemu odnaleźć resztę osób z jego załogi. Na końcu czekało na nas ognisko i ciepła herbata, a nagrodą za odnalezienie wszystkich członków była nowa gra do zuchówki.

środa, 17 października 2018

"W krainie Lecha, Czecha i Rusa"- zbiórka rozpoczynająca cykl sprawnościowy Biały Orzeł

Na wstępie druhny opowiedziały nam historię o pierwszym legendarnym władcy Polski. Legenda o Lechu, Czechu i Rusie wprowadziła nas w świat dawnej osady. U każdej z żon władców musieliśmy wykonać kilka zadań, które zbliżą naszą gromadę.




Pierwsze zadanie sprawdzało nasze wysportowanie. Po pokonaniu trudnego toru przeszkód, ułożyliśmy godło polski.



Drugie zadanie sprawdzało naszą szybką reakcję. Rzucaliśmy piłką, mówiąc różne kolory, ale tylko na biały i czerwony nie mogliśmy złapać.



Trzecie zadanie sprawdzało nasze zaufanie. Po wyleceniu ponad chmury, musieliśmy uwolnić się z plątaniny naszych własnych rąk.



Nadszedł czas, abyśmy poznali kto zamieszkiwał dawne osady. Niestety jakiś wredny mieszkaniec postanowił utrudnić nam to zadanie. 



Po odszyfrowania wszystkich nazw przyjrzeliśmy się bliżej rybakowi, drwalowi i oczywiście królowi.





Rybak nauczył nas jak łowić ryby w sieć, a drwal pokazał nam dlaczego nie można bawić się siekierką. Od króla na koniec zbiórki dostaliśmy pierwszy element naszej wielkiej mapy Polski.

środa, 10 października 2018

"ZHP stoi przed nami otworem"- 10.10.2018

Dzisiejszą zbiórkę zaczęliśmy od tajemniczego listu. Dostaliśmy go od dziewczynki, która kiedyś była zuchem właśnie w tej gromadzie. Przekazała nam kilka cennych rad jaki powinien być zuch.

 

Każdy zuch powinien być przyjacielski, dlatego przez grę "bibuła" poznaliśmy nowych kolegów i nowe koleżanki.


Dostaliśmy od druhny Roksany specjalnie zadanie. Musieliśmy odpowiednio przyczepić do munduru elementy, które odróżniają nas od innych gromad.


Po pląsie o małym apaczu zagraliśmy w wielkie memory. Poznaliśmy kilka sprawności, które już niedługo będziemy mogli zdobywać. 


Każdy z nas był bardzo zainteresowany co takiego znajdzie się w niedługim czasie na mundurkach. Zanim jednak zaczęliśmy wykonywać różne zadania, stworzyliśmy nasze własne symbole i skojarzenia z Wilczętami.

   

Razem w Kręgu Rady podjęliśmy decyzję o zdobyciu pierwszej sprawności zespołowej.