Kolejnym gościem naszych zbiórek był Królik.
Tradycyjnie rozpoczęliśmy od przeczytania fragmentu książki, natomiast zuchy musiały odgadnąć o kim mowa. Odkryliśmy też, że nasz bohater uwielbia gotować i to o tym będzie zbiórka.
Na początku udało nam się rozwiązać rebus, którego hasłem było: "Warzywa i owoce". Następnie w kole zagraliśmy w "Owocki". Zuchy otrzymały nazwę swojego owocu i gdy osoba w kole podała odpowiednią nazwa, zuchy danego owocu zamieniały się miejscem. Potem zagraliśmy w drugą wersję "Owocków", w której wywołane owoce przesiadały się o jedno miejsce w lewo i blokowały inne owoce.
Podczas kolejnego zadania podzieliliśmy się na szóstki, każda otrzymała kilka gazetek z różnorodnymi produktami spożywczymi. Zadaniem szóstek było stworzenie menu na cały dzień, wycinając produkty z gazetek. Dodatkowo nasze zuchy musiały wymienić jakie witaminy zawierają ich posiłki. Pomogły w tym niezawodne karteczki zawieszone na korytarzu.
A oto nasze menu:
Po dobrze wykonanym zadaniu zagraliśmy w berka chorego. Tytułowy berek, z braku witamin, chorował na ból ręki, oka czy brzucha - łapiąc kolejne osoby przekazywał zarazki, a każda złapana osoba także trzymała się za "bolące miejsce".
Zakończenie było nadzwyczaj słodkie! Druhna Ania przygotowała dla nas pyszne gofry, które w szóstkach zdobiliśmy żelkami, bitą śmietaną, cukrem pudrem, kremem czekoladowym. Jednak musieliśmy wykazać się cierpliwością, bo gofry zjedliśmy dopiero po Kręgu Rady i Wilczku.
Miło nam przekazać, że w Kręgu Rady po raz pierwszy w tym roku rozdane zostały próby na sprawności! Aż 11! Życzymy sukcesów!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz