Na zbiórce podążaliśmy drogą narysowaną na plakacie przez Tamiego. Musieliśmy pokonać parę punktów, by na końcu przygotować prezent świąteczny dla Buni, bo przecież już w tę niedzielę Mikołajki!
Na początku naszej drogi graliśmy w statki i skały. Czteroosobowa załoga płynęła przez zuchówkę, a sprytne skały zbudowane z zuchów, stawały im na drodze blokując dostęp do celu.
Następnie dopasowywaliśmy liście do nazw drzew. W grupach każdy starał się dobrze wykonać to zadanie.
W tajemniczych szatniach zapląsaliśmy w Niedźwiadka, jako, że Gumisie to takie wielkie niedźwiadki.
Zgodnie z instrukcjami gumisia Tamiego, każdy zuch stworzył swój kawałek prezentu - kawałek łańcucha, który udekoruje naszą zuchówkę.
Zagraliśmy w głuchy telefon, by na koniec odgadnąć co czeka nas w przyszłości. Urządziliśmy nasze gromadowe andrzejki. Zuchy wylosowały balony dla siebie, a potem je przebijaliśmy. W każdym balonie czekała wróżba, która z małą pomocą samych zuchów może się spełnić bardzo szybko w tym roku zuchowym.
Z hukiem zakończyliśmy tę zbiórkę, zostały nam jeszcze 2 zbiórki z cyklu GUMIŚ i za 2 tygodnie czeka nas coś niesamowitego!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz