Przygotowując się do biwaku na dzisiejszej zbiórce zawitał do nas ekologiczny gość - stylista z pewnej odległej wyspy. By poznać nazwę tego miejsca podzieliliśmy się na 3 grupy i rozwiązaliśmy krzyżówki. Bardzo szybko udało nam się zgadnąć, że chodzi o Kretę. Z tą grecką wyspą będziemy związani podczas weekendowego biwaku zuchowego - jako mieszkańcy Krety weźmiemy udział w igrzyskach olimpijskich w starożytnym Rzymie. Wspólnie spróbowaliśmy ustalić z czym kojarzy nam się Kreta.
Stylista wyjaśnił nam, że prawdziwi starożytni Grecy chodzili w profesjonalnych togach, na których powinny znaleźć się rysunki związane z Kretą. Każda grupa przygotowała projekt swojej togi, a następnie każdy zabrał się do malowania rysunków na niej.
Podsumowując zbiórkę zuchy, których nie było 2 tygodnie temu, dostąpiły zaszczytu odebrania plakietek gromady - najważniejszej plakietki na wilczym mundurze oraz innych plakietek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz