Zbiórkę rozpoczęliśmy od złożenia życzeń i zaśpiewania "Sto lat" naszej poniedziałkowej jubilatce. Były cukierki, było podrzucanie i dużo radości!
Po tym miłym akcencie zabraliśmy się za tworzenie indiańskich pióropuszy, każdy mógł wybrać kolory piórek oraz jak będziemy je malować.
Potem zagraliśmy w Watanchu, czyli najprawdziwszy indiański pląs.
Stworzyliśmy regulamin zachowania na zbiórkach, aktualniejszy i podpisany przez wszystkich.
Czekało nas też sprawdzenie, jak dobrze poruszamy się w lesie. W parze jedna osoba miała zawiązane oczy, a druga prowadziła ją wśród przeszkód.
A gdy każdemu udało się przeprawić, zagraliśmy w kolory. Każdy Indianin wie, że na czarny i biały nie łapiemy.
Na zakończenie w szóstkach zagraliśmy w gry, które wygraliśmy podczas sobotniego WIATRAKA. I tak jedna szóstka poszła na Jengę, druga na Buzzera, a trzecia układała puzzle.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz