Na kolejnej zbiórce przywitaliśmy nowego członka gromady, dlatego też rozpoczęliśmy od przedstawienia swoich imion, przy czym pomogło nam rzucanie piłką.
Potem przez całą zbiórkę ćwiczyliśmy naszą piosenkę, którą zaprezentujemy na WIATRACZKU. Małymi kroczkami idzie nam coraz lepiej!
Ale, ale... co za dużo, to nie zdrowo! W przerwach między śpiewaniem graliśmy w przeróżne gry:
-murarz
-dentysta (który chyba już został ochrzczony naszą gromadową zabawą)
- czołgi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz