Mikołajkową zbiórkę spędziliśmy na poszukiwaniach oznak świąt i kulinariach.
Rozpoczęliśmy jak zwykle od obejrzenia fragmentu bajki, wprowadzającego w tematykę zbiórki. Następnie podzieliliśmy się na grupy i szukaliśmy prezentów w szatni. Każda grupa zdobyła w ten sposób jedną z postaci bajki "Madagaskar" - lwa, hipopotama, zebrę lub żyrafę. Przypomnieliśmy sobie ich imiona i wygląd.
Później połączyliśmy się w 2 grupy, otrzymaliśmy formy ciastek i zapas słodkości. Naszym zadaniem było stworzenia jadalnego ludka, który podzielony na połowę będzie przypominał 2 postacie z bajki.
- grupa żyrafa Melman + zebra Marty
- grupa lew Alex + hipopotam Gloria
Bawiliśmy się też w pakowanie czapek świętego Mikołaja różnymi opisami zwierząt. W ten sposób powstały niesamowite hybrydy bohaterów Madagaskaru, które następnie rysowaliśmy. Podziwialiśmy umięśnione torsy postaci z głową żyrafy i tym podobne. Następnie nasze kreatywne grupy nazwały swoje stwory.
Poznaliśmy też pląs o Papużce i żeby nie być tak jak ona napisaliśmy na karteczkach nasze największe marzenia gwiazdkowe i w 2 grupach wykonaliśmy doświadczenie fizyczne. Umieściliśmy nasze życzenia w nadmuchanych balonach, zatkaliśmy je spinaczami i przymocowaliśmy do sznurków.
Na znak grupy puściły swoje balony i jeśli dotknął on końcowego wózka Mikołaja, to nasze marzenia się spełnią. Oba balony wykonały zadanie, więc już czekamy na Gwiazdkę.
Na koniec zbiórki urządziliśmy degustację stworzonych piernikowych ludków. Były wyborne!!!!
Do zobaczenia za tydzień na ostatniej zbiórce z cyklu Przyjaciel Madagaskaru, na pewno będzie pełna wrażeń i niespodzianek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz